Okład na ciało – zwany też maską na ciało – to zabieg bardzo prosty do wykonania nawet w warunkach domowych. Jedyne, czego potrzebujemy, to dobry preparat kosmetyczny, dobre chęci i osoba chętna do skorzystania z zabiegu. Z tym pierwszym nie będzie problemu – chyba że nie mamy najmniejszego pojęcia czego użyć do wykonania okładu. Służę podpowiedzią: najbezpieczniejsze i niezwykle skuteczne są preparaty całkowicie naturalne – na przykład Błoto iłowo-siarczkowe lub jedna z Glinek kosmetycznych Rapan beauty (żółta lub niebieska). To produkty naturalnie wilgotne, a więc prawie gotowe do użycia. Produkty bezpieczne, nie uczulające – chyba, że nasz „klient” ma indywidualne, raczej rzadkie przeciwwskazania do ich stosowania. Produkty bardzo bogate w minerały i substancje bezcenne dla ludzkiego organizmu – a więc silnie wspierające nasze zdrowie i urodę.
Dobre chęci? Tak, to może być trudne… Chyba, że uzmysłowimy
sobie szereg korzyści, jakie sami możemy odnieść z wykonania takiego zabiegu.
Pierwsza to oczywiste „zapunktowanie” u osoby, której wykonamy zabieg: sprawimy
jej nie tylko przyjemność (to naprawdę miły, relaksujący zabieg), ale też pomożemy
jej skórze i organizmowi oczyścić się, zregenerować. No i ta okazja do
bezpośredniego kontaktu naszych ciał: długie minuty masowania, głaskania,
pieszczenia… Nie warto?
A jeśli już będzie dobry preparat kosmetyczny i dobre chęci –
nie sądzę, aby były jakieś problemy z namówieniem kogokolwiek do
skorzystania z zabiegu. Zwykle nie mamy czasu na wizyty w gabinetach
kosmetycznych i poddawanie się podobnym, czasochłonnym zabiegom. Często wstydzimy
się odkrywać nasze ciało przed obcą osobą, krepują nas nasze niedoskonałości. Wykonanie
okładu w warunkach domowych to świetna okazja do ominięcia tych przeszkód i szansa
na atrakcyjne ożywienie, urozmaicenie relacji
z naszym partnerem / partnerką. To może być początek czegoś zupełnie nowego…
A jak wykonać taki zabieg? Przeczytaj lub zobacz tutaj.
A których kosmetyków użyć? Tu znajdziesz naturalne, bardzo skuteczne preparaty.
Dla minimalistów podpowiedź: zamiast okładu na całe ciało - można
wykonać tylko maseczkę na twarz. Wkrótce napiszę o tym więcej.
A więc błoto w dłoń – i do dzieła…!
Zakochany w błocie.